Od jakiegoś czasu przygotowywałam się do zrobienia tego dania.
Przepisów na karczochy jest mnóstwo na stronach polskich jak i zagranicznych.
Z jajkiem mielonym serem tartą bułką wymieniać by można długo.
Ja zrobiłam nadzienie z tego co było w lodówce czyli wszystkiego po trochu.
Mimo tego że za dużo nie ma co tam zjeść :-) w smaku serce karczocha jest bardzo dobre.
Składniki:
2 karczochy
1 jajko ugotowane na twardo
Kawałek kiełbasy
(z beczki)
Ser mozarella tarta
Pietruszka
Szczypiorek
Sok z jednej cytryny
Sól pieprz czosnkowy
Przygotowanie:
Na początek przygotowujemy
miskę z wodą i cytryną . Będziemy do niej wkładać karczochy aby po obróbce nie ściemniały.
Karczochy obrać usuwając boczne liście odcinamy dolną część czyli łodygę (tak by karczochy stały) i 1/3 od góry karczocha.
Włożyć go do zakwaszonej wody.
Następnie umieścić w osolonej wodzie z dodatkiem plastra cytryny i gotować około 30 minut.
Po tym czasie ostudzić i ostrożnie rozchylić boczne liście.
Po tym czasie ostudzić i ostrożnie rozchylić boczne liście.
Delikatnie usuwamy włóknisty środek.
Wszystkie pozostałe składniki pokroić w kostkę dodać posiekaną pietruszkę lub szczypiorek doprawić.
Tak przygotowaną mieszanką nadziewamy karczochy i wstawiamy do nagrzanego na 180 st. piekarnika .
Pieczemy około 30 minut.
SMACZNEGO.
Ja górę dodatkowo posypałam jeszcze tartą bułką. Jak widzicie misz masz z każdego przepisu coś wzięłam i powstał jeden.
Wyszło naprawdę smacznie.
Wyszło naprawdę smacznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz