Wczoraj się cieszyłam że obiad na dziś gotowy i będę mogła poleniuchować.
Hihi tylko wstałam i już sobie robotę znalazłam.
Na śniadanie upiekłam dla męża bułeczki maślane na sodzie. Polecam są bardzo proste i szybkie do przygotowania. Zapraszam po przepis.
Składniki:
400 g mąki pszennej
350 ml maślanki
1 płaska łyżeczka sody
1 łyżeczka soli
oliwa do posmarowania blachy
Przygotowanie:
Mąkę wymieszać z solą i sodą. Dodać 350 ml maślanki. Ciasto mieszać drewnianą łyżką do połączenia składników.
Następnie wykładamy na stolnicę i chwilę wyrabiamy. Jeżeli ciasto jest suche dodać trochę maślanki a jeśli za mokre około 1-2 łyżki mąki(ja musiałam dodać mąki).
Blachę do pieczenia posmarować oliwą. Z ciasta odkrywamy mniejsze kawałki i formujemy z nich niewielkie bułeczki.
Układamy na blasze w niedużych odstępach od siebie.
Ja dodatkowo tym razem bułki posmarowałam rozbełtanym jajkiem i górę buły wsadziłam do miski z słonecznikiem.
Tak przygotowaną blaszkę z bułkami wstawiłam do nagrzanego piekarnika na 220 stopni i piekłam ok.35 minut. Po 5 minutach temperaturę zmniejszyć do 200 stopni.
SMACZNEGO
Żeby bułki nie kleiły mi się podczas formowania ręce posmarowałam olejem.
Z tej ilości wyszło mi 5 dużych bułek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz