Dzień dobry 😘😘😘😘😘
Za oknem zrobiło się zimniej i Kaśka więcej czasu spędza w kuchni 🤣🤣😉
Na weekend zamiast ciasta bo jak wiecie nie przepadam za pieczeniem zrobiłam sezamki.
Ten smak pamiętam jeszcze z dzieciństwa kiedy robiła je mama.
Ja robiłam je bardzo bardzo dawno temu 😔
Życzę wam miłego ciepłego i spokojnego dnia 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘
Składniki :
200 g cukru
200 g sezamu
Przygotowanie :
Na suchą patelnię wysypujemy sezam.
Stawiamy na małym ogniu i prażymy około 15 minut co chwila mieszając. Gdy sezam się zrumieni wyłączamy palnik i odstaw na bok.
W międzyczasie przygotuj sobie dwa kawałki pergaminu i połóż jeden na desce do krojenia. Drugim będziemy przykrywać masę sezonową.
Do wysokiego rondelka wsypujemy cukier. Włączam my mały palnik i czekam aż cukier zacznie się rozpuszczać ale nie palić(ja często mieszałam). Jeśli powstaną grudki bo za wcześnie zamieszamy cukier nic nie szkodzi końcem łyżki rozbijamy grudki i mieszamy. W ciągu kilku minut cukier całkowicie się skarmelizuje.
Wyłączamy palnik wsypujemy sezam i bardzo energicznie i szybko mieszamy nie dłużej niż kilka sekund. Całość wykładamy na przygotowany wcześniej pergamin. Przykrywamy drugim papierem i wałkujemy masę na grubość jaką chcemy i lubimy u mnie dość cienkie te sezamki :-)
Wałkowanie tej masy wcale nie jest takie łatwe.
Zdejmujemy papier z góry i niemal od razu kroimy placek na mniejsze kawałki. Sezamki bardzo szybko robią się twarde.SMACZNEGO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz